strona główna katalog kursów językowych jak wybieramy szkoły?  miasta alfabetycznie szkoły na mapach  jak rezerwować? promocje
               

 

 

  AKTUALNOŚCI Z LONDYNU

DZIAŁ POD PATRONATEM PORTALU:


Agnieszka Klimowicz-Sikora

Czy to tylko jesienny smutek?
 


Nadszedł czas jesienno-zimowych chłodów i szybko nadchodzących nocy. Dla wielu z nas okres ten jest przykry sam w sobie, ale dla niektórych szczególnie dotkliwy.

Odczuwają oni osłabienie, stają się "leniwi", trudno im rano zwlec się z łóżka, w dzień dopada ich senność, a ziewaja już o czwartej po południu. Ogarnia ich poczucie zniechęcenia, przygnębienie i smutne myśli.

Niektórzy próbują sobie z tym radzić serwując sobie codziennie porcję czegoś słodkiego, czekolada wydaje się często jedynym upragnionym nabytkiem. Alkohol z reszta też, nie przypadkiem jego spożycie jest tak wysokie w ciemnych, podbiegunowych okolicach.

Jeśli takie objawy wystepują u ciebie, co więcej występowały w podobnych porach roku już wcześniej, a obecnie trwają dłużej niż dwa tygodnie, nie jest wykluczone, że cierpisz na tzw. sezonowe zaburzenia depresyjne.

Zaburzenia te - mowiąc najogólniej - wiążą się z okresowym niedoborem pewnej substacji przekaźnikowej w mózgu, zwanej serotoniną. Upraszczając można powiedzieć, że istnieje powiązanie pomiędzy ilością światła, a poziomem serotoniny w mózgu.

Tak więc dobrze nam znane poczucie, że jak jest ładny dzień, to po prostu "chce się żyć", ma swoje uzasadnienie na biologicznym poziomie, gdyż w mózgu wzrasta poziom serotoniny, "hormonu szczęścia".

Oczywiście sprawy są bardziej skomplikowane, gdyż tylko niektórzy z nas naprawdę źle funkcjonują w okresach jesieni i zimy. Pomimo tego, że "hormon szczęścia" ulega wahaniom prawdopodobnie u wszystkich, tylko u niektórych te wahania są większe, albo też są bardziej na nie wrażliwi. I tylko ta grupa wykazuje podatność na depresje sezonową.

Czynniki powodujące taką nadwrażliwość są bardzo złożone i obejmują zarówno pewne predyzpozycje psychologiczne (osobowościowe), związane z aktualną sytuacją w życiu (czy rzeczy układają się tak, jakbyśmy tego chcieli), oraz wspomniane powyżej biologiczne.

W przypadku pobytu w Anglii nie bez znaczenia jest to, że pomimo ogólnie łagodniejszego klimatu niż w Polsce, w okresie zimowym jest wyraźnie mniej światła.

Co robić?
Jeśli wymienione dolegliwości nie trapią nas długo, albo/i nie są nasilone, można probować zaradzić im samemu, poprzez uważne dobranie diety, stosowanie suplementów i zwiększenie aktywności fizycznej.

Jeśli chodzi o dietę, to należy zwracać uwagę na to, aby nie jadać w nadmiarze słodyczy, ponieważ z reguły po chwilowej poprawie nastroju i ożywieniu, powodują senność, a w związku z tym jeszcze większą ochotę na "coś słodkiego".

Słodycze powodujące ten efekt to głównie cukierki, wszelkiej maści landrynki, toffi oraz ciasteczka (każde, ale przede wszystkim te z kremami i nadzieniami). Niemniej jednak kilka kostek czekolady (zwłaszcza gorzkiej) w okresie zwiększonej ochoty na słodycze nie będzie grzechem. Chyba, że nie potrafimy zatrzymać się na kilku i występuje nieodparta chęć, aby zjeść całą tabliczkę. Wtedy pewnie lepiej jest zrezygnować z czekolady w ogóle.

Poza tym należy zwrócić uwagę na to, jakie inne rzeczy jadamy - czy są to tylko kanapki?

Polecam wszelkie rodzaje kasz, razowe makarony i ciemny ryż. Warto po prostu stosować zasady zdrowego odżywiania, czyli mało tłuszczu zwierzęcego, więcej ryb (o tym poniżej) i oliwy z oliwek. Nie zapominajmy o warzywach.

W sklepach dostępne są też suplementy, które mają dobroczynny, a przede wszystkim udowodniony wpływ na nastrój. Należą do nich np. oleje z ryb (fish oils) w postaci kapsułek. Uwaga, nie należy mylić ich z tranem! Jeżeli jednak przyjmujemy tran, to musimy zwrócić uwagę, aby go nie przedawkować, gdyż zawiera dużą ilość witaminy A, która kumuluje się w organizmie i może być przyczyną szeregu dolegliwości.

Jeśli istnieje możliwość sprawdzenia z jakiego morza suplement pochodzi, to raczej należy unikać produktów z Morza Północnego ze względu na prawdopodobne zanieczyszczenia.
Inne podobne suplementy, czyli preparaty zawierające zbawienne kwasy tłuszczowe, to dla przykładu dostępny już dosłownie w każdym angielskim sklepie "evening primrose oil", bogaty w tzw. GLA. Poza tym chrom organiczny (polinikotynian, a nie pikolinian, gdyż ten drugi, jak wykazują badania, być może nie jest zupełnie bezpieczny dla zdrowia) 50 - 200ľg/d, cynk, oraz dziurawiec (uwaga, powoduje nawrażliwość na światlo!).

Zdecydujmy się na jeden i w rozsądnej ilości, tu też obowiązuje zasada, że co za dużo to nie zdrowo. Istnieje bardzo duży wybor suplementów, ja polecam tylko te, co do których mam przekonanie, że działają.

Jeśli chodzi o aktywność fizyczną, to należy się temu tematowi choć kilka słów. Wiadomo, że większość z nas wyobraża sobie od razu ósme poty na siłowni albo podskoki w trakcie aerobiku oraz znaczny nakład czasu i ochoty, a tego zazwyczaj nam brakuje.

Do tego was nie namawiam. Warto jednak zwiększyć aktywność fizyczną poprzez wprowadzenie jej niejako w naturalny sposób w życie. Jeśli istnieje taka możliwość, to należy zamienić samochód/metro/autobus na rower, albo chodzić pieszo. Wprowadzenie nawet tych drobnych zmian gwarantuje nam większą ilość aktywności fizycznej niż szarpanie się typu pójdę - nie pójdę do klubu fitness, co pozostawia po sobie niesmak typu "znów się nie wywiązałem ze swoich postanowień" itp. Spaceruj - przyjacielska pogawędka w trakcie pieszej wędrówki przyniesie ci dużo więcej radości niż przy stole.

Na koniec, w przypadku gdy stwierdzimy u siebie wymienione poniżej objawy, a jednocześnie znacznie przeszkadzają nam one w codziennym życiu, nie ma sensu tracić czasu i po prostu trzeba udać się do specjalisty. Wszystkie powyższe porady są wystarczające dla generalnie zdrowych osób. W przypadku gdy masz co do tego wątpliwości - nie zwlekaj.

Ważne jest, by zdawać sobie sprawę z tego, że oprócz generalnie łagodnych depresji sezonowych, istnieje szereg zaburzeń depresyjnych, które mogą poważnie zakłócić życie, a zacząć się mogą również jesienią i to zupełnie łagodnie.

Alarmujace są:
- myśli o śmierci,
- poczucie bezsensu życia,
- myśli, że nic nie da się zmienić,
- utrata nadziei,
- myśli, aby podjąć działania samobójcze,
- nasilone poczucie winy albo/i silny samokrytycyzm,
- jednoznacznie negatywne postrzeganie swojej przeszłości, sytuacji obecnej oraz perspektyw,
- nasilone lęki, pojawiające się nagle w postaci paniki albo wystepujące stale, o zmiennym nasileniu,
- gorsze samopoczucie rano i poprawa po południu,
- różnorodne dolegliwości somatyczne, np. bóle w okolicy serca, ściskanie w żołądku, bóle głowy,
- utrata apetytu i nagły spadek wagi,
- utrata zainteresowań dotąd sprawami dla nas ważnymi,
- długotrwała utrata radości i odczuwania przyjemności etc.
Wymienione objawy NIE SĄ objawami depresji sezonowej!

Ten przegląd jest tylko pewnym ogólnym przewodnikiem, właściwie objawy depresji mogą być bardzo różnorodne. Zdarza się, nawet nierzadko, że brak jest podstawowego objawu - czyli przygnębienia, ale występuje szereg dolegliwości somatycznych, z którymi ludzie zgłaszają się do lekarza w przekonaniu, że cierpią na jakąś fizyczną przypadłość.

Pamiętaj! Diagnozowanie depresji zawsze leży w gestii lekarza i nie należy się obawiać zasięgać porady! Wręcz przeciwnie, istnieje dużo skutecznych sposobów pomocy, ale jedną rzecz trzeba wykonać samemu - poprosić o pomoc. Rzecz niby oczywista, ale z praktyki wiem, jak często ludzie mają ambiwalentny stosunek do sięgania po pomoc i ulubione "dam sobie rade sam" zwycięża... do czasu...

Dr n.med Agnieszka Klimowicz-Sikora
psychiatra, psychoterapeuta
agaklimowicz@yahoo.co.uk

 


 

 
 

INWESTUJ W SWOJĄ PRZYSZŁOŚĆ I REALIZUJ PLANY

PROGRAM PARTNERSKISZUKAJREKLAMAO NAS KONTAKTWY O NAS

Oferta - Au Pair - Nauka i praca - Praca - Kursy językowe - Kursy konwersacji w Anglii i Londynie - Ferie Zimowe 2014 kursy i obozy językowe dla młodzieży 13-17 - Kwatery - Uniwersytety - Forum - Niezbędnik - Kontakt - FAQ - Aktualności - Kursy angielskiego w Londynie - Kursy angielskiego w Anglii - Szkoły języka angielskiego w Londynie - Szkoły języka angielskiego w Anglii

- Tanie rozmowy z Anglii do Polski - Tanie rozmowy do Polski - Tanie rozmowy do Polski z telefonów stacjonarnych - Tanie rozmowy do Polski z telefonów komórkowych  - Darmowe rozmowy do Polski  -Zakwaterownie w Londynie dla grup - Free calls to Poland -

Ubezpieczenie - Katalog szkół językowych - Internet w Anglii - Promocje - Najpopularniejsze szkoły w Londynie i Anglii - Szkoły językowe w Anglii -

- Kursy językowe w Anglii - Szkoły na mapach - Mapa strony

  

Send mail to info@polskA-Anglia.co.uk with questions or comments about this web site. Advertising/ Reklama
Copyright © 2000-2017 Polska-Anglia Ltd Registered in England No. 8445654. The registered office of the company is 3-4 Bower Terrace, Tonbridge Road, Maidstone, Kent ME16 8RY. Wszystkie prawa zastrzeżone.
No part of this site may be reproduced or stored in a retrieval system.
Every effort has been taken to ensure the accuracy of the content of this site but the publisher cannot be held responsible for the consequences of any errors.  A number of external links exist within the site and the publisher does not endorse any such external links. We recommend: tanie rozmowy do Polski.